19 stycznia 73-letni mieszkaniec Powiatowego Domu Pomocy Społecznej w Ostrowinie otrzymał pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19. Niestety, drugiej dawki już nie doczekał, ponieważ zmarł dzień później, 20 stycznia.
”Po południu, tego dnia, w którym przyjął szczepionkę, miał podwyższoną temperaturę, były też zaburzenia ciśnienia. Wezwaliśmy pogotowie” – mówił portalowi GazetaWroclawska.pl dyrektor DPS w Ostrowinie, Marek Czarnecki.
”Dali mu leki i poczuł się lepiej. Następnego dnia zaczął się skarżyć, że źle się czuje i boli go brzuch. Około godziny 18 ponownie wezwano pogotowie. Znowu dali leki i odjechali. Około 20.30 mężczyzna zmarł. Kolejny przyjazd pogotowia był już tylko po to, by stwierdzić zgon” – dodał.
Co prawda starszy Pan z racji wieku miał wiele współistniejących chorób, lecz prokuratura już wszczęła śledztwo w sprawie jego śmierci. Przede wszystkim trzeba stwierdzić, czy mężczyzna był właściwie przebadany zarówno przed, jak i po podaniu szczepionki oraz to, czy ratownicy pogotowia ratunkowego zachowali się prawidłowo i zrobili wszystko, co było konieczne w związku z ratowaniem zdrowia i życia 73-latka.
Od mężczyzny pobrano również próbki do badań toksykologicznych, a ich wyniki będą dostępne za kilka tygodni. Możemy się tylko zastanawiać bądź domyślać, dlaczego doszło do śmierci…