Większość ludzi czuje się trochę obrzydliwie, jeśli nie myje włosów przez kilka dni. Ale 63 letni Sakal Dev Tuddu mówi, że nie mył swoich prawie dwu metrowych dredów przez ostatnie 40 lat i dodaje, że są błogosławieństwem od Boga.
Sakal nosi złożone włosy na czubku głowy niczym turban. Jego sąsiedzi w okręgu Munger w stanie Bihar w Indiach nazywają go Mahatma Ji jako znak szacunku dla jego świętego wyglądu i pokornego zachowania. Mężczyzna twierdzi, że Bóg odwiedził go we śnie i powiedział, aby nie obcinał włosów. Po rzekomym wydarzeniu zrezygnował nawet z picia i palenia, co było oznaką jego pobożności i wiary.
Starając się zachować jakąś formę czystości, Sakal przywiązuje włosy do białej szmatki za każdym razem, kiedy wychodzi, w przeciwnym razie ciągnąłby dredy po ziemi.
Znany jest jako uzdrowiciel – przygotowuje domowe zabiegi, a ludzie przychodzą z daleka, aby spotkać się z nim i zrobić mu zdjęcia. Sakal Dev pracował dla wydziału leśnego przez 31 lat i mieszka ze swoją żoną Rupiya Devi, trzema synami, trzema córkami i siedmioma wnukami. Mówi, że jego żona nie ma problemu z jego niesfornymi włosami.
Rekord dla najdłuższych dredów na świecie jest w posiadaniu kenijskiej mieszkanki Florydy Ashy Mandela, której włosy w roku 2018 miały niewiarygodne 34 metry!