Od zawsze wiadomo, że psy są wiernymi duszami. Prawie żadne zwierzę nie jest tak lojalne wobec człowieka. Jak daleko może iść miłość psa do jego właściciela, udowodnił niedawno nasz bohater – pitbull.
W poniedziałkowy wieczór mały Oriley Richardson bawił się w ogrodzie z psem Zeusem, kiedy nagle ośmiomiesięczny czworonóg skoczył na swojego towarzysza zabaw i złapał coś z ziemi. Oriley myślał, że pies bawi się liną, ale wkrótce potem jego brat Orion zauważył, że Zeus zachowuje się dziwnie, i zaalarmował swojego ojca, Gary’ego. Mężczyzna przyglądając się bliżej psu stwierdził, że jego głowa była mocno spuchnięta. Wkrótce Richardsonowie odkryli przyczynę tajemniczego obrzęku.
Z początku Gary podejrzewał, że Zeus zjadł pszczołę, ale potem jego żona Georgina zobaczyła coś, co początkowo ich syn nazwał sznurkiem. W rzeczywistości był to martwy wąż. Najwyraźniej Zeus widział gada czołgającego się w kierunku Oriley i chwycił go zębami, aby chronić swojego przyjaciela. W poczuciu niebezpieczeństwa wąż – bardzo jadowita wydra koralowa – ugryzła Zeusa kilka razy. Rodzina spanikowała, gdy zauważyła węża. Wiedziała, że teraz liczy się każda sekunda, aby uratować życie ich wiernego czworonoga.
Georgina zaniosła osłabionego pitbulla do samochodu i zawiozła zwierzaka do weterynarza. Niestety klinika weterynaryjna, w której dostępne było antidotum, znajdowała się prawie godzinę drogi od ich domu. Georgina jechała tak szybko, jak mogła. Kiedy przybyła do kliniki, Zeus został natychmiast poddany leczeniu i błyskawicznie otrzymał dwie fiolki antidotum.
Początkowo wyglądało to tak, jakby stan Zeusa stopniowo się stabilizował. Poprzez czat wideo Greg i dzieci zachęcali małego bohatera.
„Zawsze zasypiał na czacie, ale starał się jak najlepiej wchodzić w interakcje ze swoimi ludźmi i pokazać im, że będzie walczył.” – wspomina kobieta.
Niestety, Zeus przegrał walkę z jadem węża i zmarł następnego ranka o 06:30.
Razem z dziećmi Gary i Georgina pożegnali się z ukochanym czworonożnym przyjacielem. Nawet suczka Sega, matka Zeusa, była tam, kiedy Richardsonowie żegnali się z dzielnym Pitbullem. Georgina opublikowała zdjęcia z tego jakże smutnego momentu na Facebooku i napisała:
„Wszyscy jesteśmy zdruzgotani. Oddał życie, aby chronić naszego syna. Będę mu na zawsze wdzięczna.”
Zeus miał zaledwie 8 miesięcy, ale już miał serce lwa. Oddał życie, aby chronić swoją rodzinę.
Tragiczna historia Zeusa po raz kolejny pokazuje, że negatywna reputacja pitbulli jest daleka od prawdy.