Kiedy Colleen Stan zdecydowała, że dotrze na urodziny przyjaciółki autostopem, nie miała pojęcia, że za chwilę rozpocznie się najstraszniejszy koszmar jej życia.
20 latka wsiadła do samochodu, który prowadził 23 letni Cameron Hooker. W aucie znajdowała się również jego żona Janice oraz mała córeczka. Ale to, co zaczęło się jako niewinna przejażdżka 19 maja 1977 roku, zmieniło się w siedem lat piekła po tym, jak para porwała Collen i zawiozła 300 mil dalej, do domu w Red Bluff w Kalifornii.
Na miejscu dziewczyna została związana i zakneblowana, a na głowę włożono jej karton. Zwisała z sufitu na łańcuchach w obskurnej piwnicy pary. Następnie Cameron ją zgwałcił „świętując” w ten sposób jej zdobycie.
„Byłam przerażona. Janice patrzyła, jak Cameron mnie torturuje, a potem uprawiali razem seks przede mną. Byłam przekonana, że mnie zabiją.” – mówi Collen.
Kiedy para przeprowadziła się w 1981 r. w miejsce, gdzie nie było piwnicy, musiała wymyślić nową kryjówkę dla dziewczyny. Collen została umieszczenia pod łóżkiem w drewnianej skrzyni, gdzie spędzała 23 godziny każdego dnia. Wychodziła z niej tylko wtedy, gdy para chciała ją zgwałcić lub zmusić do sprzątania domu.
Była wielokrotnie bita i rażona prądem przez mężczyznę, który zagroził życiu jej rodziny, gdyby próbowała uciec. Siedem miesięcy po porwaniu para zmusiła Colleen do podpisania „umowy niewolniczej”, która stwierdzała, że dziewczyna należy do nich i będzie im posłuszna.
Przez następne trzy lata Cameron bił i gwałcili swoją ofiarę, mówiąc, że „przybije ją do krzyża”, jeśli spróbuje uciec. Wierzyła jego kłamstwom do tego stopnia, że kiedy zabrał ją do rodziców, powiedziała im, że jest jej chłopakiem.
W miarę jak gehenna przeciągała się, Colleen mogła wyjść ze skrzyni na dłuższy czas, aby opiekować się dziećmi, ale wciąż była zbyt przerażona, by próbować uciec. Dopiero kiedy Cameron ogłosił, że chce, aby była jego drugą żoną, Janice zmieniła swoje zachowanie. Przyznała się również, że została poddana molestowaniu seksualnemu przez męża, ponieważ spotkała go w wieku 15 lat. Zdesperowana, by uciec przed torturami, zawarła umowę, która pozwoliła mężczyźnie porwać niewolnicę seksualną, by oszczędzić Janice.
W sierpniu 1984 r. Janice uciekła wraz ze swoimi dwiema córkami i Colleen, która musiała odbyć 10-godzinną podróż do domu rodziców. Kiedy udało jej się uwolnić z piekła, nadal była zbyt przerażona, by zgłosić to, co się stało na policję. W końcu to Janice zgłosiła porwanie Colleen oraz tortury i morderstwo innej dziewczyny, Marie Elizabeth Spannhake, która zniknęła w styczniu 1976r.
Cameron został skazany na 134 lata więzienia. Janice otrzymała immunitet za zeznawanie przeciwko mężowi. Colleen, mająca teraz 62 lata, musiała poradzić sobie z emocjonalną traumą, której doznała podczas siedmiu lat niewoli.
