W prowincji Briańsk (Rosja) znajduje się wyjątkowy dom. Na pierwszy rzut oka nie przykuwa uwagi – wręcz przeciwnie. Wygląda niezgrabnie, a farba już dawno się oderwała. Ale najważniejsze nie jest to, co na zewnątrz, ale wnętrze budynku.
Kiedy goście wchodzą do domu Vladimira Filippovicha Akulova, pierwsza chwila jest zawsze chwilą ogromnego zaskoczenia – wydaje się, że wchodzą do Muzeum lub Apartamentu. Rzeźbione meble, niezwykłe podłogi, obrazy w drogich ramach – to wszystko nie pasuje do skromnego, wiejskiego domku.
Każdy mebel Vladimir Akulov wykonał własnymi rękoma. Co ciekawe, nie ukończył on żadnej specjalnej szkoły, a jego edukacja zakończyła się na czterech klasach szkoły podstawowej. Jednak prace z drewnem od dziecka były jego wielką pasją.
Oprócz rzeźbionych elementów dekoracyjnych w domu można zobaczyć także przepiękny obraz na suficie. To także dzieło mistrza.
Jest również królewski tron, oczywiście wykonany własnoręcznie.
Twórca rozpoczął pracę nad swoim osobistym muzeum na początku lat 70-tych. Pierwszą rzeczą, którą zrobił jest ozdoba na suficie. Rękodzieło dedykowane jest królowej pól – kukurydzy.
Jego ulubionym drzewem do rzeźbienia jest lipa, z której w większości wykonane są meble.
Jego dom stał się już symbolem wioski Klimovo w obwodzie briańskim. Właściciel przyzwyczaił się już do tego, że goście przychodzą do niego bez zaproszenia i podziwiają oryginalne wnętrze.
Właściciel zajmuje się nie tylko rzeźbieniem w drewnie, ale również pięknie maluje. Prawie wszystkie obrazy w domu są wykonane jego pędzlami.
Tak jak mówi znane powiedzenie, książki nie należy oceniać po okładce. A w tym przypadku domu nie należy oceniać tylko po wyglądzie zewnętrznym!