Bria i Breana są zarówno mamami jak i profesjonalnymi fotografami. Kobiety postanowiły połączyć te dwie ”profesje” i zorganizować sesję zdjęciową z udziałem swoich dzieci.
Nie była to jednak zwykła, dziecięca sesja, lecz… ślubne fotografie!
3-letnia Ella w białej sikni odegrała rolę Panny Młodej, a 5-letni Sullivan w eleganckim garniturzezagrał świeżo upieczonego męża.
Breana udostępniła zdjęcia na Facebooku, a następnie były prezentowane przez ABC News. Podczas wywiadu opisała relacje między dziećmi, które „kochają spędzać ze sobą czas.”
„Biegali z jednego ujęcia do drugiego, trzymając się za ręce przez cały czas… nawet raz lub dwa pocałowali się i była to najbardziej urocza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałam w życiu. Umarłabym ze szczęścia, jeśli wzięliby ślub w przyszłości.”– powiedziała Breana.
Po tym, jak zdjęcia trafiły do sieci, internautom nie spodobał się pomysł mam.
„To wcale nie jest słodkie. Czysta indoktrynacja i wywieranie presji na biednych dzieciach. Żenujące”, „Oświadczyny, suknie ślubne, wesele… Przecież takie maluchy nawet nie rozumieją znaczenia tych symboli. Pozwólcie dzieciom na to, żeby były dziećmi” – piszą.
Breana powiedziała, że jest zmartwiona i zdezorientowana negatywną reakcją.
„Nie rozumiem, jak ludzie mogą przekształcić niewinną zabawę w coś seksualnego. To jest smutne”.– powiedziała.
A Wy, co sądzicie o tej nietypowej sesji?
Źródło: facebook.com kansascity.com
Zobacz także – Ktoś sfotografował kobietę, która położyła swoje dziecko na lotniskowej podłodze. Internauci natychmiast wylali na matkę falę krytyki!