Dzień ostateczny będący następstwem zmian klimatu nie jest nieunikniony, ale sytuacja staje się coraz bardziej desperacka. Nowa analiza przewiduje, że bez natychmiastowych i drastycznych działań, do 2050 r. zmiany klimatu mogą stać się „egzystencjalnym zagrożeniem dla ludzkiej cywilizacji”, którego nie będzie można już cofnąć.
Nowy raport, stworzony przez naukowców z australijskiego centrum naukowego Breakthrough National Centre for Climate Restoration mówi, że jeśli nie podejmiemy działań klimatycznych w ciągu najbliższych 30 lat, jest całkiem prawdopodobne, że nasza planeta ogrzeje się o 3 ° C i że ludzka cywilizacja upadnie.
W tym scenariuszu autorzy wyjaśniają, że świat zostanie zamknięty w ”cieplarni”, w której będą panowały ”śmiertelne warunki cieplne, przekraczające próg przeżywalności człowieka.
Ekosystemy upadną, w tym rafy koralowe, lasy deszczowe Amazonii i Arktyka. Ameryka Północna będzie cierpieć z powodu szalejących pożarów, fal upałów i susz. Wielkie rzeki Azji zostaną poważnie ograniczone, podobnie jak dostępność wody na całym świecie, dotykając około 2 miliardów ludzi.
Opady deszczu w Meksyku i Ameryce Środkowej spadną o połowę, rolnictwo będzie nieopłacalne w suchych strefach podzwrotnikowych, a śmiertelne fale upałów utrzymają się na niektórych obszarach przez ponad 100 dni w roku. Ponad miliard ludzi zostanie przesiedlonych.
„Ten scenariusz pozwala spojrzeć na świat „całkowitego chaosu” na drodze do końca ludzkiej cywilizacji i współczesnego społeczeństwa, jakie znamy” – pisali autorzy raportu.
Naukowcy twierdzą, że jedynym rozwiązaniem jest rewolucyjna, ogólnoświatowa strategia zeroemisyjna w zakresie energii, przemysłu i gospodarki, skoncentrowana mniej na modelach klimatycznych, a bardziej na planowaniu ekstremalnych scenariuszy.
„Aby zmniejszyć to ryzyko i chronić ludzką cywilizację, w nadchodzącym dziesięcioleciu potrzebna jest masowa globalna mobilizacja zasobów w celu zbudowania systemu przemysłowego o zerowej emisji węglowych zanieczyszczeń i przygotowania do przywrócenia bezpiecznego klimatu” – wyjaśnia raport.
„Byłoby to podobne do mobilizacji w sytuacjach kryzysowych podczas II wojny światowej”.
Może to zabrzmieć zbyt dramatycznie, ale prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest większe niż nam się wydaje.
Autorzy wyjaśniają, że zgodnie z przewidywaniami ocieplenie osiągnie 2,4 ° C do 2050 r i z powodu niedostatecznej ilości żywości oraz wzrostu poziomu wód w niektórych częściach świata, ludzie będą zmuszeni do migracji, a co za tym idzie może to doprowadzić naszą cywilizację do konfliktów zbrojnych, a nawet wojny atomowej.