Od czasu do czasu Gabi Mann, 8-letnia dziewczynka mieszkająca w Seattle, dostaje małe, specjalne prezenty dostarczane do jej domu. Zbiera i zatrzymuje wszystko, co może, ponieważ podarunki te pochodzą od bardzo szczególnej grupy przyjaciół – miejscowej populacji wron, która przynosi jej lśniące świecidełka jako prezenty w podziękowaniu za karmienie ich, odkąd dziewczynka skończyła 4 lata.
Te „prezenty” składają się z guzików, elementów LEGO, skrawków metalu, a nawet koralików w kształcie serca. Kiedyś Gabi dostała nawet kawałek metalu z napisem „najlepszy”.
„Nie wiem, czy nadal mają tę część, na której jest napisane ,,przyjaciel”- śmieje się Gabi, rozbawiona myślą o wronie noszącej pasujący naszyjnik.
Dla niektórych te drobiazgi mogą wydawać się przeznaczone do kosza, ale dla Gabi są bezcenne ze względu na to, skąd pochodzą.
Kiedy 8-letnia Gabi karmiła wrony w swoim sąsiedztwie…
…ptaki zaczęły jej dziękować prezentami!
Przynoszą wszystko co się błyszczy i co zmieści się do ich dziobów
Gabi ma już całą kolekcję cennych prezentów!
Kiedyś dostała nawet kawałek metalu z napisem „najlepszy”.
Wrony zwróciły także pokrywkę obiektywu aparatu, którą kiedyś zgubiła mama Gabi podczas fotografowania ptaków: „Jestem pewna, że było to zamierzone. Cały czas nas obserwują. Jestem pewna, że wiedział, że to upuściłam i zdecydowały, że chcą to zwrócić”– uśmiecha się kobieta.
Historia Gabi pokazuje, że nawet w świecie zwierząt dobroć rodzi dobroć! Jeśli masz jakieś wrony w pobliżu, pamiętaj o tej historii. Być może poznasz nowych przyjaciół!