Mama Amelii była tak zawstydzona, że modliła się, by ”zapaść się pod ziemię’‚, kiedy personel przedszkola wezwał ją, by przedyskutowała rysunek swojej córki, który przypominał coś, co wyglądało jak penis.
Amelia Barnhouse miała narysować coś, co przypominało jej o wakacjach w Brecon Beacons w Walii, gdzie była miesiąc temu. Dziewczynka stworzyła więc długą, różową i prążkowaną zjeżdżalnię z zaokrąglonym wierzchołkiem i dwoma dużymi okrągłymi elementami na dole, co sprawiło, że jej nauczyciele wezwali rodziców.
34-letnia mama była ogromnie zawstydzona, a jej mąż Patrick żartował, że jego noga nigdy więcej nie przekroczy progu przedszkola. Mama Amelii powiedziała: ”Chciałam wtedy, żeby pochłonęła mnie ziemia.”
Gdy kobieta dotarła na miejsce, powitała ją jedna z przedszkolanek i poprosiła o szybką rozmowę. Miała skoroszyt przyciśnięty do piersi, ukrywając to, co było na stronie.
Powiedziała: „Zastanawialiśmy się, do którego parku zabieracie Amelię?”
Przed spotkaniem z mamą dziewczynki, Amelia przyznała, że to nic innego, jak zwykła zjeżdżalnia, jednak personel uznał, że krótka rozmowa z rodzicem na pewno nie zaszkodzi.
”Mój mąż rzeczywiście powiedział, że już jej nie zawiezie, ani nie odbierze, ponieważ jest tak bardzo zakłopotany” – powiedziała mama Amelii.
”Amelia jest największym żartownisiem z całej rodziny, a dziś zrobiła wszystkim wielki żart, nawet o tym nie wiedząc. Jeśli nie będzie występować na scenie, kiedy będzie starsza, bardzo się zdziwię” – dodała kobieta.
Na szczęście zakończenie tej sprawy okazało się być zupełnie inne, niż przypuszczali pracownicy przedszkola. Niemniej jednak bardzo dobrze, że zdecydowali się na rozmowę z rodzicami!