Jeden z hipermarketów TESCO w Rzeszowie niedługo zostanie zamknięty. Jednak to, co dzieje się tam teraz, można porównać do wybuchu bomby! Portal Rzeszów News opublikował nagranie, na którym widać prawdziwą apokalipsę! A cały ten bałagan tworzą oczywiście klienci.
„Jest jak po bombie. Masakra to mało powiedziane. Kolejki do czytników, cena nie pasuje to towar na ziemię lub gdzie popadnie i szukają dalej. Najgorzej jeżeli towar jest z chłodni: masła, szynki, mrożonki. To wszystko idzie potem na zmarnowanie” – powiedziała portalowi Nowiny24 pracownica sklepu.
Tuż przed zamknięciem hipermarketu wprowadzono liczne wyprzedaże i promocje, które przyciągnęły masę osób. Jednak to, co ludzie po sobie pozostawiają woła o pomstę do nieba!
Na półkach i podłodze widać porozrzucane produkty, a personel przyznaje, że klienci wyrywają sobie nawet towar z wózków!
ZOBACZ, co dzieje się w środku: