Strażak podchodzi do 4 latka po wypadku samochodowym i robi coś NIESAMOWITEGO! Te zdjęcia obiegają internet!
Średnia 4.8 (96%) 5 głosy(ów)

„Sądzę, że byłem we właściwym miejscu we właściwym czasie, robiąc to, co trzeba” – powiedział strażak Casey Lessard.

Są to słowa jakie często słyszymy od mężczyzn i kobiet, którzy służą nam jako pierwsi ratownicy na miejscu strasznych wypadków każdego dnia. Strażacy, ratownicy medyczni i policjanci często wydają się uważać, że niewiarygodne akty odwagi i empatii, jakie wykazują podczas swojej pracy, są po prostu normalne; jednak dla nas te czyny sprawiają, że stają się oni niezaprzeczalnymi bohaterami.

strażak1

Casey Lessard wykonywał swoją pracę jako strażak w D’Iberville w stanie Missisipi, kiedy został wezwany do wypadku na pobliskiej autostradzie.

Vanessa Darnell jechała z pięciorgiem dzieci, wszyscy poniżej siódmego roku życia, kiedy straciła panowanie nad kierownicą i wjechała w rampę.

Chociaż dwoje najmłodszych dzieci siedziały w fotelach samochodowych, pozostałe były nieskrępowane, więc mama i troje dzieci zostali wyrzuceni z pojazdu, gdy wielokrotnie się przewracał. Inni kierowcy szybko rzucili się do ratunku, wezwali policję i wyciągnęli dwoje pozostałych dzieci.

strażak2

Vanessę i czworo jej dzieci natychmiast zabrano do szpitala w stanie krytycznym, a 4 letni Gabriel musiał poczekać na transport.

Strażak Casey od razu zwrócił szczególną uwagę na płaczącego chłopca, kiedy ten leżał na noszach. Od razu zdał sobie sprawę, jak przerażające musi być to wydarzenie dla każdego, a tym bardziej dla małego dziecka, który był świadkiem, jak jego rodzina została poważnie zraniona i zabrana zaledwie kilka chwil wcześniej.

strażak3

„Wiedział dokładnie, co się dzieje, a ja starałem się oderwać od tego jego myśli”– powiedział Casey.

Leżąc na twardym chodniku obok Gabriela, Casey po prostu zaczął z nim rozmawiać.

„Jego ulubionym kolorem jest żółty i zielony. Lubi żółwie i uwielbia „Psi Patrol” -powiedział strażak Casey. „Nie jestem pewien co to jest, ale brzmi to jak kreskówka o psich policjantach?”

strażak4

”Wiedziałem, że boi się tych wszystkich nieznajomych i głośnych głosów, więc rozmawiałem z nim i zadawałem mu pytania. Wyciągał rękę, żeby go uściskać, ale nie mogliśmy go zdjąć z noszy, ponieważ mógł doznać urazów kręgosłupa. Po prostu chciał, żeby ktoś był przy nim.”

Bypasser Rick Camarena, inny strażak, wręczył Caseyowi telefon komórkowy, by pomóc mu w opiece nad Gabrielem. Casey otworzył Netflix i wybrał pierwszy film dla dzieci, który się pojawił.

strażak5

W miarę upływu minut troskliwy strażak zdołał uspokoić małego chłopca, używając kombinacji filmu i rozmowy, odwracając jego uwagę od tego, co działo się wokół niego.

„Nadal był przerażony”– wspomina mężczyzna. „Trochę oglądał film ze mną, ale potem znowu zaczął się wiercić i pytać o swoją rodzinę.”

Zdjęcie tej poruszającej chwili wkrótce trafiło do internetu, gdzie stało się bardzo popularne.
strażak6

Mimo że Casey jest wdzięczny za uwagę mediów, wielokrotnie powtarzał, że nie sądzi, by zrobił coś wyjątkowego tego dnia.

„Po prostu wykonałem swoją robotę”-powiedział.

„Wiem, że wszyscy inni z naszej ”branży” zrobiliby to samo. Inni strażacy, z którymi pracuję, ratownicy medyczni i sanitariusze, policjanci i dobrzy ludzie zrobili to samo, jeśli nie więcej, niż ja, gdy to wezwanie wyszło. Po prostu byłem facetem na zdjęciu. Nie zasługuję tak naprawdę na tę całą uwagę.”
Casey
Gabriel został ostatecznie zabrany do szpitala i zobaczył się z rodziną. Dostał kilka szwów, ale poza tym nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu. Jego mama ma obrażenia kręgosłupa, ale wróci do zdrowia, a pozostałe dzieci są w stabilnym stanie.

Posłuchaj, jak Casey opowiada o tej historii i podziel się nią, dziękując tym samym za wspaniały gest!

Źródło: youtube.com

Zobacz także – Urodził się bez kończyn, a dziś uczy ludzi, jak być szczęśliwym człowiekiem. Wyjątkowo inspirująca historia!


loading...
loading...


Aktualizacja: 4 kwietnia 2019