34-letnia Melissa Brunning z Perth, miasta w zachodniej Australii, spędza popołudnie wraz z przyjaciółmi na jachcie. W pewnym momencie do łodzi podpływa grupa spokojnych rekinów pielęgniarskich, a młodzi ludzie decydują się nakarmić zwierzęta. W tym celu schodzą na rufę wyposażoną w opuszczaną platformę. Melissa bierze do ręki przynętę i wyciąga ją w stronę zbliżającego się rekina. Wkrótce potem na jachcie dochodzi do bardzo niebezpiecznej sytuacji.
Rekin pielęgniarki jest jednym z krewnych rekina wielorybiego, ale w przeciwieństwie do niego ma małe, spiczaste zęby. Osiąga maksymalnie do 3 metrów długości. Zazwyczaj w ciągu dnia śpi, a poluje w nocy. Codziennie wraca w to samo miejsce odpoczynku i pozostaje w obszarze kilkudziesięciu kilometrów kwadratowych przez całe życie. Rekiny pielęgniarskie są uważane za spokojne i zwykle unikają kontaktu z ludźmi. Jednak ten okaz, który prawdopodobnie próbował złapać jedzenie, chwycił rękę Melissy i ugryzł ją, a następnie w mgnieniu oka wciągnął ją do wody. Na szczęście przyjaciel kobiety był blisko i natychmiast zareagował, pomagając 34-latce znaleźć się znowu na bezpiecznej platformie.
Na swojej stronie na Facebooku Melissa komentuje bliskie zapoznanie się z zębami drapieżnej ryby:
”To nie była wina rekina i mogło być gorzej. Nie uważam tego także za atak. To tylko głupia blondynka zrobiła coś głupiego. Nie jestem ofiarą rekina. Mam najwyższy szacunek dla tych zwierząt i uważam je za niesamowite. Zawsze myślę o tym, kiedy pływam w morzu, że poruszam się na ich terytorium i to one są tam zawsze na szczycie łańcucha pokarmowego.”
Tutaj możesz obejrzeć film z tego incydentu:
Każdy, kto przenika do siedliska dzikich zwierząt, musi również mieć świadomość, że może to przynieść nieoczekiwany skutek. Kto wie, jak zakończyłaby by się ta historia, gdyby mężczyzna w porę nie wyciągnął przyjaciółki z wody. Wydaje się jednak, że młoda kobieta wyciągnęła wnioski ze swojej lekkomyślności.
Zobacz także – 16 osób, które znalazło rozwiązanie na każdy problem! Ich pomysły Cię zaskoczą!