Mimi to samica królika która urodziła się bez uszu i mając tylko trzy łapy. ona może nie być Dzięki swojej opiekunce co prawda nie może nic usłyszeć, ale ma unikalny nowy zestaw uszu – szydełkowany z wełny!
22-letnia Rodajia Welch dostała Mimi za pośrednictwem pewnej wolontariuszki w swojej pracy, gdzie pomaga zapewniać podstawowe potrzeby w zakresie opieki nad zwierzętami osobom o niskich dochodach i bezdomnym właścicielom zwierząt domowych w jej rodzinnym mieście Sacramento.
„Gdy tylko zobaczyłam Mimi, zakochałam się i nie mogłam się doczekać, kiedy zabiorę ją do domu” – powiedziała Rodajia. Młoda kobieta nie tylko dała królikowi nowy dom, ale także stworzyła brakujące uszy!
Pomysł pojawił się podczas poszukiwań imienia dla królika.
„Zdecydowałam się na wykonanie uszu podczas poszukiwań imienia – musiało ono być związane ze słuchem. W pewnym momencie mój chłopak Josh natknął się na Kemonomimi, która jest formą cosplayu, gdzie postacie mają zwierzęce uszy. Tak narodziło się zarówno nowe imię, a jak i chęć wykonania dla niej zestawu cosplayowych szydełkowanych uszu.”
Trójnożny króliczek ma teraz imponującą kolekcję domowych uszu.
„Nosi uszy tylko wtedy, gdy chcę zrobić jej zdjęcia, lub kiedy siedzi ze mną” – wyjaśnia 22latka. ”Pozwala mi je włożyć, ale ze względów bezpieczeństwa nie przywiązuję ich niczym, więc gdyby chciała, może je po prostu zrzucić.”-dodaje.
Przewiń w dół, aby zobaczyć tego uroczego królika, w szydełkowanych uszach!:
To jest Mimi, urodziła się bez uszu i z trzema łapkami.
Ale dzięki swojej opiekunce może dziś pochwalić się najpiękniejszymi uszami świata!
Rodajia szydełkuje niestandardowe uszy dla Mimi. Są naprawdę urocze!
Pomysł pojawił się, gdy 22-latka próbowała wymyślić dla niej imię.
„Podczas poszukiwań mój chłopak Josh natknął się na Kemonomimi, który jest formą cosplayu, gdzie postacie mają zwierzęce uszy.”
„Byłam bardzo podekscytowana i postanowiłam przygotować pierwszą parę uszu.”
„Nosi uszy tylko wtedy, gdy chcę zrobić jej zdjęcia, lub kiedy siedzi ze mną.”
Rodajia zazwyczaj tworzy królicze uszy, ale ostatnio eksperymentowała również z uszami dla myszy.
”Pozwala mi je włożyć, ale ze względów bezpieczeństwa nie przywiązuję ich niczym, więc gdyby chciała, może je po prostu zrzucić.”
Słodki króliczek został przejęty przez kobietę od innej wolontariuszki z organizacji non-profit, dla której pracują. Wszyscy członkowie zapewniają pomoc w opiece nad zwierzętami osobom o niskich dochodach oraz bezdomnym właścicielom zwierząt.
Rodajia opiekuje się również mamą i rodzeństwem Mimi, dopóki nie będzie na tyle duża, by żyć sama.
Ma około siedem tygodni, więc niedługo się ”usamodzielni”.
Większość internautów zgodziła się, że Mimi jest równie urocza z uszami, jak i bez nich.
A Ty, jak sądzisz?
Zobacz także – Ratownicy byli w szoku, kiedy go znaleźli. Ten kot ma jedno oko i dwie pary uszu!